Sakura Haruno

MissyCalifornia

Kiedy ją poznaliśmy była to słodka dziewczynka z różowymi włosami. Zakochana bez pamięci w Sasuke który jej nie dostrzega, znowu Sakura nie dostrzega zakochanego w niej Naruto. Wszyscy trafiają do rużyny siódmej. Niestety- Sakura jest najsłabsza i to jej zawsze ratują du... Tfu, tyłek. [ Całkiem jak Bella ze Zmierzchu O__o. Kiesiel- co ty oglądasz!! ] Kiedy jej ukochany odchodzi ta idzie się uczyć do synonimu kobiecej siły- Tsunade. Widzimy ją po ponad dwóch lata. Wypiękniała, zyskała super siłe, leczy że ho,ho ale ciągle coś tam jej leżało na sercu. Ciągle kocha tego Saska. Nie dość, że parę razy omal jej nie zabił ta ciągle go kocha. Bez wątpienia Sakura jest uparta. Może dlatego Uchiha nazwał ją irytującą? Przez swój upór... Question

[ Pierwszy raz pisałam tak z siebie. Z głębi serca. Oceńcie te wypociny ]

MsWera

Hmm... Jak dla mnie Sakura na początku była dość... płytką osobą, jeśli wiesz o co mi chodzi. Denerwowała mnie bardziej niż możesz to sobie wyobrazić (Tym bardziej te "Sasuke-kun! Sasuke-kun") Cholery można było dostać..!
Zaczęłam ją doceniać po walce z ninja z Ame-gakure podczas 2 egzaminu na Chuunina. Pokazała tą swoją determinację, zyskała też w moich oczach, bo w końcu zrobiła coś, żeby odczepić od siebie tą plakietkę "różowa, piskliwa, słaba i beznadziejna", którą sama jej nakleiłam. -_-'' Dodatkowo, odcinek kiedy Sasuke budzi się i po raz pierwszy używa przeklętej pieczęci - bezcenny *.* Często go sobie powtarzam.
Jeszcze bardziej polubiłam Haruno w Shippuuden'ie. Walka z Naruto przeciw Kaszalotowi pokazała jak się zmieniła od względem siły, a uleczenie umierającego Kankurou udowodniło, że nie na darmo Ero-sennin powiedział przerażony "Ona jest jak druga Tsunade..." xD I co prawda nie popisała się w spotkaniu z Sasuke, kiedy zepchnięto ją na boczny tor (-_-), ale liczę, że jej rola nie skończy się jedynie na "dołączona do drużyny siódmej, ze względu na narzekania feministek o dyskryminacji kobiet" XDD
A zwróciłaś uwagę, że podczas walki Naruto, Sai'a i "tego od drzewa" z Sasuke, Uchiha jakoś Sakurę oszczędzał? ^^ Na przykład gdy użył nowej techniki Chidori nagashi, jej to wcale nie dosięgło, chociaż spokojnie dałoby radę...

MissyCalifornia

Ej, nawet nie zauważyłam. Dziaaaa^^. Ten 'od drewna-drzewa' to Yamato- członek ANBU Smile

MsWera

Sorki. xD Jego imię jakoś mi wczoraj kompletnie wypadło z głowy, a nie chciało mi się szukać ^^

Yamato, Yamato, Yamatooo...